„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

kierownik praca w służbie ratownictwa lub infolinii policji, biorąc setki połączeń każdego dnia i słuchanie przerażonych ludzi na drugim końcu linii opowiada o rabunek, gwałt i morderstwo, to jest zadanie dla którego naprawdę trzeba mieć nerwy ze stali tylko dla dziewcząt i Koe wszelkie inne elementy stalowe ciała dla facetów.

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Biorąc pod uwagę smutne statystyki dotyczące liczby przestępstw z użyciem przemocy, że prawie co drugi zachodzących w różnych częściach świata, nie ma nic dziwnego w tym, że za fałszywe wezwanie na policję można łatwo dostać grzywnę w wysokości kilku tysięcy dolarów lub przejść przez rok w więzieniu, aby myśleć o ich zachowanie.

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Jednak bohaterowie dzisiejszym artykule podobnych środków przeciw idiotów, wymaga czasu i nerwów funkcjonariuszy organów ścigania, najwyraźniej nie powstrzymało. Więc dzisiaj zdecydowaliśmy się rozjaśnić nastrój naszych czytelników i przygotowaliśmy dla Was zbiór opowiadań o najgłupszych i urojeniowe połączeń do policji, aby kiedykolwiek musiał odpowiedzieć na kilka pribaldevshim ludzkiej arogancji i głupoty dyspozytorów.

„Wyrzuć mnie do wina i wódki”

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

jazdę pod wpływem alkoholu - to jest bardzo złe i niebezpieczne, to siekać na śmierć na nosie, dzieci, i nie ryzykować swoje życie za nic pamiętać, że czekasz na pierogi domowych. Więc, co robimy, jeden facet nazwa Makmarrin okazały się bardzo odpowiedzialnego kierowcy, więc gdy jedna sobotnia noc, odkrył, że kilka minut temu, że z powodzeniem skazany ostatnią butelkę alkoholu w domu, a najbliższy sklep z napojami był dobry odległość od jego kawalerem legowiska, zrobił to, co zrobiłby na jego miejscu każdy praworządny obywatel.

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Makmarrin nazwał policjantów i poprosił ich, aby przyjść i rzucić go do wina i wódki. Niestety, policja nie docenić wniosek i ostrzegł, że jeśli facet nazywa się po raz drugi, to będzie odpowiedzialny zgodnie z prawem. Makmarrina że nie zatrzymał się, a on natychmiast oddzwonił, twierdząc, że on naprawdę, naprawdę, naprawdę trzeba wezwać taksówkę z migającymi światłami. W tym czasie strażnicy prawa zlitowała i naprawdę przyszedł po niego, ale zamiast sklepie pitnej Makmarrina już wylądował w pobliżu posterunku policji.

"Żądam moją cholerną lemoniadę"

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

To jest naprawdę bardzo, bardzo obraźliwe, by nie zrobić krótką ścieżkę do ulubionej kawiarni i okaże się, że mają one swój ulubiony lemoniadę, dla których, w rzeczywistości, Tore tyłek z kanapy nie jest już sprzedawany. W ogóle, to łatwo sobie wyobrazić piekielną burzę nienawiści i urazy, które zostały utworzone w duszy, 60-letnia Jenna Fortune, gdzie piękne dziewczyny w mundurach „Burger King” powiedział mu, że jego ulubionym lemoniada już nie wylać. Wściekły mężczyzna nie wymyślić nic lepszego niż zadzwonić do miejscowej policji, jednak tak naprawdę nie pomaga, a zamiast spodziewanych lemoniady Fortune był chorowity porządku na fałszywego stroju połączeń.

"Pająk!"

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Nie będziemy kłamać, wielu z nas nieświadomie doświadcza drży na widok tych miłych małych ośmiu nogach stworzeń. Dobrze, gdy w domu jest ktoś, kto może zostać poproszony, aby walczyć z diabłem wcielonym, ale jaka słodka dziewczyna, kiedy ona została z takim strasznym samej istoty? No, oczywiście, iść na policję. Pewnego wieczoru w zarządzaniu prowincjonalnego amerykańskiego miasteczka szeryf otrzymał telefon od okolicznych mieszkańców, którzy dziko przeprosił do kierownika, skarżył się, że bał się spać, ponieważ jej dom był dostał ogromny pająk.

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Ta pani powiedziała, że ​​rozumie jak śmiesznie to brzmi jej prośbę, ale tak naprawdę nie wie, ale jej adres każdemu. Panienka poinformował również, że była w stanie pokryć wszystkich złych stworzeń słoik, ale była zbyt przerażona, aby zbliżyć się złapać potwora. Pomimo faktu, że menedżer musiał grzecznie powiedzieć pani, że policja nie są zaangażowani w pająki, i uporać się z niewoli istota będzie musiała na własną rękę, dzięki uprzejmości przestraszonej dziewczynki jest tak podbiła policji spokojnej miejscowości, w drodze do domu jeden z kadry kierowniczej jest jeszcze spojrzał na nią i zwolniony niefortunne pająk na zewnątrz.

"Mój syn ogląda porno!"

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Jeden dzień, operator 911 otrzymał telefon od kobiety o imieniu Shevon Gallman że wymagane pilnie wysłać ją do domu policji strój, bo jej syn został teraz popełnienia bezprawnego czynu w jego murach. Operator, który zdecydował, że mówimy o narkotykach lub zakłócanie porządku, natychmiast wysłał do domu Shevon samochodu, a dopiero potem zaczął się dowiedzieć, co jest faktycznie winny nieszczęsny potomek.

„Ale policja?” Albo jedne z najbardziej zabawnych, szalonych i głupich rozmów, które weszły strażników prawa i porządku

Okazało się, że piętnastoletni syn pani Gallman bezwstydnie oglądania pornografii na dużym osocza w salonie. Ostatecznie, policji, który przybył na wezwanie, miał bardzo długo i jasno wyjaśnić kobiecie, że oglądanie pornografii w zbrodni USA jeszcze nie zostały uznane, ale fałszywego połączenia do służb ratunkowych i wezwać policję - how.