Jak ormiański Areni Wine Festival odbywa
• W ormiańska Areni wina Festival odbywa
Każdego roku w pierwszą sobotę października wszyscy chłopi z wsi Areni, w Najświętszym Armenii, jak również okoliczne wsie zagashnikov usunięto z butelek wina, a zapach niego ze wszystkich stron napływają tłumy
,
I przygotowany, wyszkolony w przeddzień wątroby: jeden dzień przestał pić prawie nic do jedzenia od czasu opuszczenia Karabach kontrolny.
,
Osoby w podeszłym wieku podsumował rur butelek wina zbiorów, akwaria w ubiegłym roku. I odpowiedział na smakołyki i przyklejają się do akwarium. Ponieważ jest to Armenia szaleje z jej gościnności, i każdy jest zadowolony, można wlać filiżankę tak.
,
dym grill otacza drogę ze wszystkich stron. Tu i tam dym z grilla wyczarował owłosione ramiona. Tu i tam przez zasłonę dymną umieścić swoje słynne ormiańskich nosy. Tu i tam, od czasu do czasu z funkcjonariuszy policji z mgły szaszłyki w swoich rękach. Nawet nasz kierowca na pierwszy tydzień podróży czas na sobie białą koszulę, a wcześniej sam maksymalny dozwolony Adidas kombinezon.
,
Backyards zanurzony w tonir ciasta dla pita. Uzyskany wyrób można łatwo pokryć całą dolinę Sharur. Pepsi logo na markizy rozłożony na otaczające góry. Gruby Ormianin w altanie schowany w ustach Szaszłyk-roll. To oznaczało jedno: rozpoczął święto!
grzechotanie muzyki z każdej kolumny. Stamtąd do „zakrzyczeć wzajemnie konkurowały na” śpiewaków „Ararat moja miłość, moja sweet home Karabachu. Zabiorę cię w nocy, będzie to wszystko wiedzieć. " Słowa w każdej z piosenek zmieniło, ale sens pozostał zjednoczony.
,
wakacje w pobliżu głównego placu wypełnionym że zawsze wypełnia: pokazy Taekwondo, sportowców, klaunów i dzieci w tradycyjnych strojach.
,
Babka oddzielnie.
Greatfather oddzielnie.
em kukurydziana.
Sportowcy rywalizować w masie takich pozycjach, które wydają się tańczyć, idą tak po prostu, bez obniżania masy ...
Pełne butle jeszcze, ale jestem już w drodze.
Przyszedł ormiańskich "The Beatles". Plotka głosi, że gdzieś za kurtyną ukrywanie ormiańskiej Celentano. On zgnieść winogrona. Ale ja już nie żyć. Nogi prowadzone mnie do degustacji win.
Następnie szaszłyki, ponownie domowej roboty wino, kupiony w każdej babci drogowej, morela wódka, wódka dereń: Peach wódka, malin wódka, wódka rokitnika ... krótko mówiąc, spałem Celentano, Jelcyn spali kiedyś przystanek w Irlandii.
I to jest nam jakiś Ormianin wsi Khachik pokazuje jego przyjaciela lekarza, który cztery osoby podniesiony z grobu. A wszystkie z nich żyje obecnie w Hachiko. Straszne miejsce)
,
Jednocześnie organizowanych konkursach i żeńskich równoległych.
, a następnie udaliśmy się do pierwszego domu, gdzie gościnni gospodarze po prostu nie przyciągnęła wino z beczki do nas. I nic nie smakuje lepiej od alkoholu nie próbowałem nigdy.